Za kulisami: Historia BODYGUARD®

Materac, który powiedział „Stop!” kartelowi

Wszystko zaczęło się od jednej osoby, która - tak jak ty - potrzebowała materaca. Adam Szpyt właśnie ukończył studia i znalazł się w pustym mieszkaniu. Zaczął interesować się materacami, które zachwalały się jako komfortowe. Szybko jednak zorientował się, że każdy sprzedawca mówi mu co innego. Markowe materace wykonane były często z tych samych materiałów, ale ich ceny były zupełnie inne. Dodatkowo wyjątkowo słabo wypadały w testach organizowanych przez niezależne organizacje konsumenckie. Coś tu było nie tak.

Początek walki z kartelem materacowym

Jest rok 2004 i Adam Szpyt postanawia założyć własną firmę sprzedającą materace. Taką, która w prosty sposób uporządkuje cały rynek i której produkty dostępne będą bezpośrednio przez internet. Szybko okazuje się to strzałem w dziesiątkę, szczególnie że oferta cenowa jest bardzo korzystna. Jednak po jakimś czasie pojawiają się problemy. Inni producenci zaczynają stawiać mu żądania: ma zwiększyć ceny swoich produktów. Kiedy odmawia, towar z fabryki trafia do niego opóźniony, zabrudzony lub nie przyjeżdża wcale.

Szantaż branży

Nieprzychylność branży spotyka go na każdym kroku. Wszystko dlatego, że jego materace mają uczciwe ceny. Kilku producentów materaców traci klientów, a więc i zyski, i bardzo im się to nie podoba. Kiedy popularność produktów Szpyta rośnie, dystrybutorzy grożą mu wyłączeniem z łańcucha sprzedaży.

Urząd Antymonopolowy

Adam Szpyt nie kapituluje. Zakłada nowe firmy, by móc otrzymywać swoje zamówienia, a kiedy dostawcy całkowicie je wstrzymują, wnosi zażalenie do Urzędu Antymonopolowego. Kolejny dobry ruch, gdyż zażalenie zostaje rozpatrzone pozytywnie, a konkurencja zostaje ukarana grzywnami w wysokości ponad 27 mln euro za nielegalne zmowy cenowe.

Szczęśliwy finał

Adam Szpyt postanawia oferować tylko jeden materac: opracowany przez siebie BODYGUARD®. Dzięki wyjątkowo uczciwej cenie ugruntował swoją pozycję na rynku. Ale BODYGUARD® jest nie tylko tani, ale również dobry. Nie bez powodu sprzedał się do tej pory w samych Niemczech w liczbie ponad 3 milionów egzemplarzy, stając się tym samym najlepiej sprzedającym się materacem na tamtejszym rynku.
Adam Szpyt sprzedaje dziś kolejne produkty zapewniające komfort spania - tworząc na bezkonkurencyjnym rynku bezalternatywną ofertę.